Tym razem z okazji Niedzieli dla włosów postanowiłam wypróbować zupełnego przeciwieństwa tego co zwykle. Na codzień unikam stosowania tak treściwych emolientowych czy olejowych produktów, bo dla cienkich i delikatnych włosów to stanowczo za dużo. Byłam o tym przekonana odkąd wypróbowałam jednej z najmocniejszych masek emolientowych - Masła kakaowego Ziaji. Moje włosy po niej wyglądały jak spaghetti i więcej nie próbowałam. Niepostrzeżenie od tej emolientowej próby minęły dwa lata. Włosy dużo urosły i zmieniły porowatość. Jak tym razem wypadły w spotkaniu z dużą ilości olejów ? Ciekawie - bo inaczej.
Po naolejowaniu włosów (od ucha w dół) na całą noc miksem oleju rycynowego z oliwą z oliwek umyłam włosy szamponem " Bioelixire Argan Oil" (recenzja i skład tu) a potem na 10 minut nałożyłam również "Argan", ale z innej firmy -odżywkę dla włosów zniszczonych. Mam jeszcze zapas produktu gdy zeszłego lata pojawiły się w Biedronkach. Polubiłam ją od początku za bardzo treściwy skład i silne działanie. Bardzo też lubię jej orientalny kadzidełkowy zapach.
Po odsączeniu i lekkim podsuszenu włosów przeczesałam je plastikowym szerokim gzebieniem ( jak dotąd ulubionym ) i zawinęłam je w luźny koczek ślimak. Po jakiś dwóch godzinach rozpuściłam włosy i efekt był nieco inny niż się spodziewałam. Nie było tak źle. Zamiast przenawilżonych strąków uzyskałam wygładzone, sprężyste uformowane fale o nieprzeciętnym blasku - jak nie moje !
O co chodzi ? Włosy bardzo zmieniły się przez czas świadomej pielęgnacji i zmieniły się ich potrzeby. Zniknęła wysoka porowatość. A co dalej za tym idzie reakcje na poszczególne produkty uległy zmianie. Może nawet teraz odważę się sięgnąć po odżywki bez spłukiwania w atomizerach i olejowe serum ?
Na zdjęciu skład niebieskiej odżywki Argan " dla włosów zniszczonych"
i szamponu Bioelixire
A Wy próbujecie czasami eksperymentalnie zupełnie innej pielęgnacji niż zwykle ? Może warto ;-)
Pięknie wyglądają twoje włosy :) Też lubię tą odżywkę ;)
OdpowiedzUsuńNie znam żadnego z tych produktów :)
OdpowiedzUsuńWłosy wyglądają na zadowolone ;)
OdpowiedzUsuńnie uzywalam tych produktow, ale wlosy po nich wygladaja swietnie:)
OdpowiedzUsuńUnikam takich bogatych szamponow:/
OdpowiedzUsuńJa mam podobny efekt po emolientach. Później cały dzien chodze i je dotykam, bo mi się wydaje, że są tłuste , a one się po prostu tak błyszczą :) efekt tego jest taki, że na drugi dzien muszę znowu myć włosy
OdpowiedzUsuń