Cześć!
Od kilku miesięcy wypróbowuję różnych pianek do mycia twarzy. Mam dla Was ranking produktów od kilku producentów, zaraz Wam powiem jaka jest pianka każdego z nich. Jakie są różnice w wydajności, działaniu, jakości i nawet zapachu.
Porównuję produkty : Soraya, Tołpa, Under20, Isana (dwa rodzaje), Gift of Nature
Kto ciekaw zapraszam do recenzji !
Soraya Plante - roslinna pianka myjąca z wodą Neroli, algami Wakame 150ml.
Generalnie produkt ten nie ma w opisie żadnej konkretnej funkcji poza oczyszczeniem i odświeżeniem. Jedna pompka produktu wystarcza na umycie całej twarzy, jest spora wydajność. Łagodne substancje myjące.
Skład : Aqua*, Glycerin*, Coco-Glucoside*, Caprylyl/Capryl Glucoside*, Maltooligosyl Glucoside*, Citrus Aurantium Amara Flower Water*, Cryptomeria Japonica Bud Extract*, Undaria Pinnatifida Extract*, Hydrogenated Starch Hydrolysate*, Butylene Glycol*, Gluconolactone*, Citric Acid*, Tetrasodium Glutamate Diacetate*, Sodium Benzoate, Parfum, Linalool
Zapach : Zbliżony do naturalnego zapachu roślin, przypomina ususzony bukiet ziół i kwiatów moczony w wodzie. Kwaśny, kojarzący się z kwiatami polnymi i chwastami.
Czy warto ? Tak! Produkt dobrze myje, nie wysusza i nie szczypie w oczy. Jedyne co w nim bym poprawiła to ta kompozycja zapachowa- mogłaby być czystsza , kojarzona z jakąś jedną rośliną.
Tołpa Pure Trends Super Seeds- pianka miceralna sezam i dynia, 150ml
Opis obiecuje komfort i nawilżenie , produkt wegański, bez potencjalnych alergenów, z naturalnymi ekstraktami, wodą morską, łagodne substancje myjące i pielęgnacyjne.
Skład : Aqua* (woda oczyszczona), Glycerin* (gliceryna pochodzenia roslinnego), Polysorbate 20**, Disodium Cocoamphodiacetate* (biodegradowalny surfaktant roslinny), Peat Extract* (torf tołpa®), Sesamum Indicum Seed Oil* (olej sezamowy), Sea Water* (woda morska), Cucurbita Pepo Seed Extract* (ekstrakt z dyni), Potassium Phosphate**, Sodium Hydroxide**, Parfum** (kompozycja zapachowa bez alergenów), Citric Acid* (kwas cytrynowy), Benzyl Alcohol**, Phenoxyethanol**, Salicylic Acid**, Sorbic Acid**, Potassium Sorbate**, Methylpropanediol**, Caprylyl Glycol**, Benzoic Acid**.
Zapach: Świeży, kwiatowy z tutą typowych perfum kosmetycznych.
Czy warto ? Tutaj najtrudniej sklasyfikować mi produkt, chociaż skład naprawdę jest obiecujący ta pianka mi zanika przy zetknięciu ze skórą i bardzo obniża to jej wydajność. By przemyć twarz potrzeba minimum 3-5 pompek produktu. Może to kwestia budowy pompki, może formuły, która nie posiada jakiejś substancji pianotwórczej. A może trzeba mocno potrząsnąć przed użyciem. Mnie odrobinę szczypie w oczy, ale ja mam skłonność do alergii, więc niekoniecznie każdy będzie miał takie odczucia.Warto mimo wszystko spróbować, ze względu na wartościowy pielęgnujący skórę skład.
Under 20 Pianka do mycia twarzy o działaniu antybakteryjnym o wegańskiej formule, przeznaczona do oczyszczania każdego tupu skóry wymagającej: wrażliwej, tłustej i mieszanej. 150ml Zielona.
Krótki skład, pełen substancji wspomagających w walce z trądzikiem. Przygotowany z myślą o osobach,które mają młodą cerę. Albo dla takich, których cera wciąż wydaje się być bardzo młoda w swej specyfikacji -tłusta, ze skłonnością do zaskórników.
Skład : Aqua (Water), Glycerin,
Cocamidopropyl Betaine, Betaine, Coco-Glucoside, Shikimic Acid,
Salvia Officinalis (Sage) Extract, Inulin, Mentha Piperita (Peppermint)
Leaf Extract, Alpha-Glucan Oligosaccharide, Propylene Glycol,
Calcium Gluconate, Gluconolactone, Sodium Benzoate, Potassium
Sorbate, Parfum (Fragrance).
Zapach: świeży, kojarzący się z jabłkami, przyjemny
Czy warto? Tak! To idealny produkt pod kątem jakości, zapachu i wydajności. Jedna pompka rozprowadza się na całe policzki, łatwo się zmywa, nie wysusza. Szczególnie ta zielona wersja moim zdaniem nadaje się dla mężczyzn. Zapach jest świeży i wystarczająco neutralny by nie przeszkadzał . Niedoceniany Under20 może sprawdzić się na każdej cerze problematycznej. Dodatkowy atut to naprawdę niska cena - niecałe 12 zł w promocji.
Gift of Nature by Vis Platnis delikatna pianka do mycia twarzy do cery naczynkowej 170ml
Ma przede wszystkim funkcję oczyszczającą, łagodzącą zaczerwienienia, nawilżającą. Skład dość któtki, delikatna formuła.
Skład : Aqua, Glycerin, Coco Glucoside, Sodium Lauroyl Sarcosinate, Lauryl
Glucoside, Sodium Lauryl Glucose Carboxylate, Cistus Ladaniferus
Leaf/Stem Water, Maltooligosyl Glucoside, Hydrogenated Starch
Hydrolysate, Lactic Acid, Citric Acid, Sorbic Acid, Parfum, Sodium
Citrate, Heptyl Glucoside, Sodium Benzoate
Zapach : łagodny, słodkawy, przypominający oregano.
Czy warto ? To zależy, produkt jest tak łagodny, że pojednej pompce i spłukaniu skóra jest jak po toniku. Nie drażni oczu. Piana jest gęsta i wydajna. Wystarcza na długo. Dla osób, które nie noszą kryjącego makijażu na co dzień będzie idealnie. Cena to około 14,99, w promocji około 9,99zł.
Isana łagodna pianka do twarzy 150ml
Wegańska formuła zawierająca ekstrakt z ogórka i aloesu. Oczyszcza , nawilża i pielęgnuje.
Skład : Aqua, Sorbitol, Caprylyl/Capryl Glucoside, Betaine, Sodium Coco-Sulfate, Coco-Glucoside, Glycdryl Oleate, Glycerin, Aloe Barbadensis Leaf Juice Powder, Cucumis Sativus (Cucumber) Fruit Extract, Hydrogenated Vegetable Glycerides Citrate, Citric Acid, Sodium Benzoate, Potassium Sorbaate, Tocopherol, Parfum, Limonene
Zapach : Świeży, aloesowy.
Czy warto? Jak najbardziej. Produkt jest bardzo wydajny, piana bardzo gładko i ślisko rozprowadza się, nie znika natychmiast jak to jest w przypadku produktu Tołpy. Składniki pielęgnacyjne sprawiają że nada się do każdego typu cery.
Isana to rekordzista cenowy, pianka w promocji jest za 6,99. Najniższa cena jak za taką formę produktu do mycia twarzy.
Isana mydło w piance White Blossom lub Vanilla. 250ml
Jest to także łagodna kompozycja myjących składników w piance. Nadaje się do mycia rąk, całego ciała jak i twarzy. Krótki, konkretny skład zapewnia działanie oczyszczające, pielęgnacyjne. Nie ma Sodium Laureth Sulfate- jesli chodzi o ten szczegół, który różni dokładnie tą serię od reszty mydeł w dozownikach.
Skład:
Aqua, Glycerin, Cocamidopropyl Betaine, Decyl
Glucoside, Hydroxypropyl Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Sodium
Chloride, Sodium Lactate, Lactic Acid, Parfum, Tetrasodium Glutamate
Diacetate, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate.
Zapach: Lekki- płatki białych kwiatów kwitnących drzew
Czy warto? Pewnie, zwłaszcza, jesli ktoś nie chęci wydawać majątku, na produkt zmywalny. Bo generalnie pianki szybko schodzą, przy myciu twarzy 2 razy dziennie jedna butelka mi wystarcza maksymalnie na miesiąc. A Isana "mydło" Blossom czy Vanilla obiecuje około 300 porcji produktu z jednej butelki.
Demakijaż warto robić dwuetapowo, to znaczy najpierw rozpuścić wszystkie pigmenty jakiegoś rodzaju olejem (lub olejkiem masełkiem przeznaczonym do demakijażu itp), a potem dopiero sięgnąć po piankę, bo tuszu i podkładu sama pianka może nawet nie ruszyć. Ale to wszystko zależy od trwałości makijażu, jak i dopasowania sobie ulubionej metody zmywania.
Czy mam ulubieńca w piankach z dzisiejszego zestawienia? Pogrubiłam w składach nazwy naturalnych ekstraktów lub szczególnie wartościowych składników. Każdy produkt ma jakąś cechę za jaką można go szczególnie polubić. Esetyczne, pomysłowe opakowanie to Soraya Plante. Najlepszy skład to Tołpa, ale użytkowanie i jakość mycia i zapach - tu najlepiej wypada Under20 oraz Isana ogórek i aloes. Kwiatowe mydło Isany dopiero będę na dobre testować, więc opinii jeszcze nie mam. Nadal szukam ideału !
Znacie któreś z tych pianek ? Jaką lubicie najbardziej ?