5.06.2014

FRYZURY DLA CIENKOWŁOSYCH

We wcześniejszych galeriach inspiracji pozbierałam trochę fryzur krótkich, średnich, i długich blond. Dzisiejszy post przygotowałam z myślą o posiadaczkach włosów cienkich. Gwoli ścisłości - mam tu na myśli głównie delikatne lub rzadkie albo zniszczone farbowaniami do tego stopnia, że włosów jest naprawdę niewiele. Realną objętość włosów bardzo łatwo określić zaplatając je w warkocz - jeśli ten jest szerokości stołowego noża no to już wiemy- mamy włosy cienkie. 
Bardzo trudno jest znaleźć optymalną i korzystną fryzurę dla takich włosów zwłaszcza że modelki, celebrytki bardzo często noszą dopinki, mają włosy przedłużane i zagęszczane na różne sposoby np keratynowymi łączeniami na ciepło - co jest prawie nie do rozpoznania. Można popaść w niezłe przygnębienie jak jeszcze rodzina i znajomi zwracają nam uwagę mówiąc "Ty to masz takie cieniutkie włosy, najlepiej podetnij". A fryzura nawet króciutka typu "Pixie" na pewno nie jest taka wygodna bezobsługowa.  Zanim więc obetnie się na krótko włosy cienkie  trzeba wiedzieć, że prawdopodobnie będą wymagały jeszcze częstszego mycia, układania i podcinania co 4 tygodnie by zachować właściwą formę (wiem byłam w tym miejscu). Zatem czy wogóle jest możliwe posiadanie krótkiej fryzury przy włosach cienkich ? Tak, ale trzeba być o tym przekonanym bo na odrost włosów do ramion trzeba czekać około 6 miesięcy. No chyba że taki właśnie mamy plan.


Moje włosy około roku  2005



Najgorsze co mozna zrobić cienkim włosom (choć w sumie innym rodzajom też) to pozostawienie ich samym sobie na 2 lata lub więcej. To bardzo kiepski pomysł na zapuszczanie bo włos, który nie jest regularnie podcinany ma coraz delikatniejsze i samoistnie rozlatujące się najdłuższe partie. Od pewnej wysokości widać już zwężającą się masę włosów a pasma wówczas układają się w piórka. Konsekwencją tego jest wizualne zatrzymanie procesu rośnięcia włosów. Bo one i owszem rosną ale jeszcze więcej na długości ubywa. Przy zapuszczaniu włosów można też pomóc sobie silikonowym serum z jedwabiem lub olejkiem jednak ono choć trochę zabezpieczy i zalepi końcówkę to jej nie uzdrowi. Przy czym jeszcze trzeba zwrócić uwagę na składniki kosmetyków i najlepiej unikać tych, gdzie jest wymieniony alkohol denat. seria parabenów, pochodnych formaliny. Zabójcze dla cienkich włosów jest też stosowanie cienkich gumek do ich związywania.

Na zdjęciu moje włosy niefarbowane, ale też nie podcinane kilka lat - tu na etapie wykruszania się w połowie pleców.


Przy wyborze fryzury nie zawsze trzeba sugerować się trendami i modą bo cięcie i sposób układania włosów najlepiej dobrać do kształtu twarzy, kolor zaś można dopasować do typu cery. Czasami włosy rozjaśnione do ciepłego odcienia blondu mogą niekorzystnie podkreślić zaczerwienienia a z kolei symetryczne cięcie wyeksponować podbródek. Z pomocą doboru fryzury mogą nam służyć strony jak ta : HappyHair.Na tej stronce mamy dostęp do ogromnej bazy fryzur celebrytek i możemy je sobie poprzymierzać.

Z własnego doświadczenia wiem też że przy cienkich włosach nie należy ścinać krócej grzywki, zwłaszcza na prosto. Nigdy nie będzie tworzyła gładkiej jednolitej tafli, bo godzinę od mycia zacznie się dzielić i zbijać w pasma . Ponadto uszczuplimy sobie włosów z całej objętości. Po prostu nie polecam.

Złym pomysłem jest też cieniowanie i stopniowanie pasm przy twarzy. Są one wystarczająco delikatne i przezroczyste a takie "wyżarte" fragmenty wyglądają niekorzystnie. Jedyne  cieniowanie jakie może działać na korzyść to te z tyłu, na karku przy fryzurze dłuższy bob, które ma na celu lekkie uniesienie tylnych warstw. Tutaj cięcie na prosto czasami uwidocznia tendencję do układania się w suche pędzelki.  To wszystko wiem ze swoich własnych obserwacji, sama kilka miesięcy temu skracałam grzywkę po to by teraz z nią walczyć. Zrobiłam to jeszcze tak głupio, przeciągając pasma z czubka głowy mając nadzieję na ładną mocną grzywkę. Wyszło jak zwykle :) Dość paplaniny. Obejrzyjcie sobie zdjęcia. Może coś Wam się spodoba.



Niektóre grafiki z tego posta  znalezione przez Google, jeśli ktokolwiek wyraża sprzeciw wobec ich zamieszczania, proszę o kontakt a niezwłocznie zostaną usunięte.





  Niektóre grafiki z tego posta  znalezione przez Google, jeśli ktokolwiek wyraża sprzeciw wobec ich zamieszczania, proszę o kontakt a niezwłocznie zostaną usunięte.
 












Niektóre  grafiki z tego posta  znalezione przez Google, jeśli ktokolwiek wyraża sprzeciw wobec ich zamieszczania, proszę o kontakt a niezwłocznie zostaną usunięte.
 







Niektóre  grafiki z tego posta  znalezione przez Google, jeśli ktokolwiek wyraża sprzeciw wobec ich zamieszczania, proszę o kontakt a niezwłocznie zostaną usunięte.















Grafiki wyszukane przez Google z publicznych serwisów.
Jeśli ktokolwiek wyraża sprzeciw wobec ich zamieszczania, proszę o kontakt a niezwłocznie zostaną usunięte.
 
Jeśli nadal nie znalazłaś fryzury, która wpadłaby Ci w oko zajrzyj do pozostałych postów z etykietą "fryzury"  Np tutaj (krótkie )  tu(blond) i  tu (średnia długość)

6 komentarzy:

  1. Też mam dość cienkie włosy i właśnie moją najgorszą głupotą była krótka grzywka. W najkrótszych punktach się wykręcała, dłuższe kosmyki się sklejały - horror. Strasznie żałuję, że takie fryzurki się u mnie nie trzymają, bo akurat do mojego kształtu twarzy grzywka pasuje calkiem dobrze. :p

    Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja zrobiłam sobie grzywkę- na początku było fajnie, potem zaczęła się strączkować, więc zrobiłam gęstszą. I wygląda idiotycznie więc zaczynam na nowo zapuszczać grzywkę;)

    OdpowiedzUsuń
  3. z nieba mi spadłaś z tym postem. Mam dzisiaj włosowy kryzys. Cały czas wydaje mi sie, ze mam na głowie 3 piórka :( jak sie ostatnio na zdjęciach zobaczyłam bardzo sie zdziwiłam, ze mam tak duzo wizualnie włosów. Cały czas wydaje mi sie, ze moje konce są tragiczne. W przymierzalni w sklepie miałam okazje obejrzeć włosy z każdej strony. Nie mierzyłam sukienki tylko gapiłam sie na swoje włosy. Ehhh doła mam :( najchętniej bym ścięła na tzw pieczarke. Miałam kiedys taką fryzure. Układała mi sie sama. Z drugiej strony nie chce znowu krótkich włosów....

    OdpowiedzUsuń
  4. W długich najlepiej, krótkie fryzurki mało komu pasują :(

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam cienkie włosy, ale na szczęście sporo (po myciu jednak nie widać tego, dopiero na drugi dzień). Co do grzywki jednak muszę się zgodzić, zbija się choć dobrze przycięta przez tydzień do dwóch jakoś wygląda. :) Tydzień na grzywkę to jednak mało, obecnie jestem na etapie jej zapuszczania bo nawet nie widać, że mam za wysokie czoło przy naturalnym kolorze włosów.

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak zapuszczałam to chodziłam regularnie na podcinanie do fryzjera. Tam mi moja pani fryzjerka zaproponowała w In Harmony, żeby zrobić zabieg kerastase, to kondycja włosów bardzo się poprawi. Miałam rację i teraz robie go co miesiąc przy okazji standardowej wizyty:)

    OdpowiedzUsuń